lekka doza narcyzmu i czego tam jeszce ...
Fot. Dzięki uprzejmości Sz.P Boobsy La Cyc
Najmocniej przepraszam jesli ktokolwiek poczuje sie urażony tym co tu napiszę. Ale dalismy czadu na maksa!! Zajarałam sie moim zespołem , zajarałam się ludźmi że są tacy otrwarci i zajebiści. PO takich koncertach nie mam napięć że zaniedbuję obowiązki, czuję że zaniedbuję muzykę. Czuję się za TO odpowiedzialna. Ale było fajnie.Mam nadzieję że woda sodowa nie odbije mi do głowy.
Ale po kolei. Muszę przyznać że zupełnie nie zdawałam sobie sprawy z tego że startujemy z miejsca "gwiazdy festiwalu" . W telewizji mówią : "wieczór uswietni występ znanego zespołu Bauagan mistrzów", a mnie kopara opada. (KIEDY to się stało!!!). W gazecie zdjęcie na okładce.
Strasznie się denerwowałam, w końcu jak stanęłam tam to pomyślałam .TO własnie Tu i Teraz. Strasznie mocno chciałabym podziekować wszystkim moim ziomkom co tam byli i mnie wspierali. Pucuję się tutaj teraz z całą miłością jaką dla WAS mam.
mieliśmy tam doskonałe warunki pracy, wszystko słyszałam prosto w twarz z super mocnych monitorów.Pod opieką technologii moglismy rozwinąć skrzydła, bez obaw że się nie usłyszymy.
Ludzie!!!! Ale zajebiście, to dopiero do mnie zaczyna dochodzic
a tak a propos- byłam dziś na fantastycznym koncercie Kapeli ze Wsi Warszawa. Dali transowego ludowego czadu. Korzenie zorientowane na przyszłość - to mi się podoba.
Wielkie Elo dla Was Wszystkich