przywódcy reggae plemienia
Ten szacowny Pan to Mario Dziurex , który wczoraj również bardzo mnie wzruszył, Dub Masta, buduje studio, w Alei róż, jak już się zrobi na stałe ciepło , będę przyjeżdżać tam na rowerku nagrywać piosenki.
Wielebny Maken wystąpił wczoraj w skromniejszym przyodziewku, w le madame świadoma publika lekko zawiodła, ale dzięki temu mogłam się rozkoszować dubową czekoladą, tańczyć, i cieszyć się bez tłoku, z przyjaciółmi w komforcie. Było mistycznie, terapeutycznie i obrzędowo . Wspaniały człowiek. Pełen pozytyw!Wielkie dzięki chłopaki.


Komentarze (1):
tak ta dwójca zawsze mnie zaskakuje
na dowidzenia przyjąłem KAZIK-los sie musi odmienic w mixie z Sainkho Namtchylak - Let the sunshine ...
klekajcie narody...
4:19 PM
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna