poniedziałek, września 22, 2008

Równonoc

Ha,
jeżeli ktoś jest ciekawy to wyglądam teraz tak. Jeśli ktoś chce wiedzieć to czuję się świetnie, mimo jesiennych infekcji. Mam super pracę i fajnych szefów. Będę teraz obsadzać drzewami moją ulubioną dzielnicę. Czas stresów skończył się, siła odśrodkowa z wielkiego zakrętu na szczęście wyrwała mnie z trajektorii. Całe szczęście szczerze się o to modliłam. Teraz zostało po tym całym szumie, jedynie doświadczenie. Wchodzę w okres doskonały, w czas w którym zaczynam mieszkać w sobie, w ciepłym schronieniu. Lato ostatecznie zaciągnęło za sobą wieko.



Komentarze (2):

Blogger miriam pisze...

ładnie wyglądasz:) szczęśliwie:)
pozdrawiam

4:34 PM

 
Blogger Kred pisze...

Przed chwilą gdzieś ZUPEŁNIE PRZYPADKOWO znalazłam Twoją i Mad Majka piosenkę "Strach". Zakochałam się, słucham jej już nie wiem który raz. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Jest wspaniała. I wiesz co? I ogromnie się cieszę, że już mam za sobą ten strach, nie muszę prosić o kredyt zaufania. Cieszę się, że dzisiaj spotkał mnie ten utwór. Gratuluję i pozdrawiam ciepło! :)

7:24 PM

 

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna