niedziela, maja 28, 2006

Wicked man go down.


Im dłużej żyję tym bardziej zaskakują mnie ludzie. Zaczynam się przyzwyczajać. Nie mam najmniejszego zamiaru brudzić się czyjąś zawiścią. Mam wrażenie że ktoś chce mnie sprowokować. Ale ja nie będę się do nikogo podlizywać. Jestem starą, mądrą kobietą. Bardzo się cieszę że moja osoba kogoś irytuje. Wolę tysiąc razy bardziej kogoś wkurwiać niż pozostać dla niego obojętnym. Dziwna jestem? No to świetnie! Nie uda Ci się ustawić mnie w szeregu i przyciąć mi główkę , równo w szeregu, do Średniego poziomu. Znam siebie dobrze. Mądrzejsi i starsi ode mnie mówią mi- będą Ci ludzie tego zazdrościć. Czego ? Ja się naprawdę nie wysilam zbytnio. Potrzebuję czasem, tak jak Ty uwolnić złość. Ale wolę to robić otwarcie, prosto w twarz, werbalnie.Takie sytuacje są inspirujące.Wyjaśniają wszystko, nie prowadzą do marnotrawienia energii. Zero jeden zero zero jeden, mogę się oflagować, mogę się nie zastanawiać. Mam nad sobą poczucie pełnej władzy. Dlatego nie potrzebuje faceta, nie potrzebuje burzyć wokół siebie spokoju. mam jednego pasterza co mnie prowadzi. Przez muzykę , do muzyki ,przed muzyką. Wszystko to sprowadza się do czystej miłości , nie poślę więc tu nikomu SERDECZNEGO FUCK'a!!!!!!

deszcz dzisiaj wszystko wymyje dokładnie
a moje słowa pozostaną we mnie
przejdę przez ogień, zanim zdążycie
poczuć jego ciepło, zagasi go ulewa
waszych marnych pragnień

Komentarze (5):

Anonymous Anonimowy pisze...

dobre stwierdzenie o tym że lepiej kogos wkurwiac niz byc dla niego obojętnym.ale ja chyba wolałabym być obojętna.mnie ludzie codziennie rozczarowują,mam dosyć szkoły i dosyć chamskich ludzi.podziwiam cie ze sie niczym nie przejmujesz,tez bym tak chciala ale nie potrafie...

11:08 PM

 
Blogger Olamonola pisze...

polskie znaki poszly do domu. Nie martw się Magda! Mamy mało czasu an tej ziemi nie wiadomo kiedy nam peknie zylka w mozgu , albo cegla spadnie na glowe. zawsze jak sobie o tym pomysle latwiej sobie radze ze zloscia ze stresem . pozdrawiam

9:06 AM

 
Anonymous Anonimowy pisze...

najłatwiej się poddać i nie próbować dostosować się do społeczeństwa to jest właśnie stagnacja i zero reakcji na świat to chyba już śmierć kliniczna! Weźcie się do dzieła to wam przejdzie nudne kluchy!!!!!i nie pierdolcie że nie można czerpać z życia przyjemności!!!

6:04 PM

 
Blogger Olamonola pisze...

Pouczasz mnie a się nawet nie podpiszesz! to Do Ciebie był ten post ale chyba nie doszło. Krytykujesz mnie a codziennie sprawdzasz nowe posty. Przykro mi ale się nie dostosuje, ja się biorę do dzieła często a Ty co robisz?? czy zajmujesz się tylko zawiścią? Nuden to się robi jak się nie ujawnisz, wykasowuje wszystkie Twoje dziecinne posty. Czas dorosnąć.

6:39 PM

 
Anonymous Anonimowy pisze...

Hi! Just want to say what a nice site. Bye, see you soon.
»

4:36 PM

 

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna