
Kurde chyba jednak należę do kultury masowej. Dopadło mnie ciśnienie konsumpcji. mam też obie dziurawe pary trampek. Mam nadzieję że będę mogła spotkać dziś mojego ojca i z nim porozmawiać o tem. Pozatym tydzień się skończył. Tak zwana czarna seria , dokumenty, komórka .Może te straty sa zapowiedzią jakiejś mikro lokalnej rewolucji? trzy kolosy w tym tygodniu popchnięte. Poprawki teraz będą tylko w studio. Nic mi się nie chce ale nadrabiam straty energii. Pozdrawiam ziomów wszelakich.
Komentarze (1):
Nice colors. Keep up the good work. thnx!
»
6:49 AM
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna