see mi yah
poranek po pruderii w pełnym luzie. dziś muszę się z fukuyamą całkowicie pogodzić. Już sie trochę mniej dygam przed panem łysym a bardziej przed Panem Czarnym Pionieerem, realizatorem ze studia Germaican, będziemy nagrywać "strach" w niedzielę
podobno ciężka praca. Myślę że to będzie pouczające doświadczenie. Postaram się zrobić jakieś foty
Komentarze (2):
och Local, wzruszam się tymi komentarzami bezustannie.wielkie elo dla Ciebie pozdrów Julę!!
1:05 PM
olllllaalalal oooo
fantastiko funkcjonato blodzio. pendente odwiedente olomonolo
buzziako
verona lizbona
2:26 PM
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna